Autor |
Wiadomość |
Ivellios
Dachowy Wódz
Dołączył: 25 Sty 2005
Posty: 183
Skąd: Katowice
|
Wysłany:
Pią Kwi 21, 2006 10:45 pm |
|
Jak sobie chcesz, Myszko |
|
|
|
|
Demeter
Młody Kot
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 38
Skąd: poznan
|
Wysłany:
Sro Cze 14, 2006 12:54 pm |
|
mnie sie podoba każda wersja.... najbardziej oczywiscie movie... japonska tez jest fajna. I choć skrócili makiawela w Austryjackiej wersji to ta niemiecko języczna wersja bardzo mi sie podoba^^
Wegierskie koty sa strasznie smieszne!! (denerwuje mnie tylko zmaiana imion bo niemoge ich wyłapać z tekstu np Gimb Gomb czyli plameczka pac).. ich jezyk jest przedziwny^^ |
|
|
|
|
Olya
Gość
|
Wysłany:
Sro Lip 05, 2006 5:24 pm |
|
Hallo. Excuse me, I'm from Russia and cant' write on polish. But i understood yor posts.
I'v heard f lot jf versions, but I saw only English. Musical is very good/ But my favourite is POLISH. Super! I love it! Only polish artists brought to music so much energy.
I have somt questions. Why does polish version differs so much to other?
I mean decorations, clothes.
I want to wach "Koty" on polish, is there video version?
Thanks |
|
|
|
|
Olya
Gość
|
Wysłany:
Sro Lip 05, 2006 5:24 pm |
|
Hallo. Excuse me, I'm from Russia and cant' write on polish. But i understood yor posts.
I'v heard f lot jf versions, but I saw only English. Musical is very good/ But my favourite is POLISH. Super! I love it! Only polish artists brought to music so much energy.
I have somt questions. Why does polish version differs so much to other?
I mean decorations, clothes.
I want to wach "Koty" on polish, is there video version?
Thanks |
|
|
|
|
Ivellios
Dachowy Wódz
Dołączył: 25 Sty 2005
Posty: 183
Skąd: Katowice
|
Wysłany:
Sro Lip 05, 2006 6:08 pm |
|
There isn't video version of polish "Cats"
Polish Television 2 showed a documentary about polish "Cats" about 1,5 year ago.
Dalej napiszę po polsku
Polskie "Koty" są inne od wszystkich z tego powodu, że postanowiono nie "kopiować" kostiumów z wersji broadway'owskiej, tylko stworzono nowe. Poza tym uczyniono również wyjątek w kwestii tytułu - wszystkie inne wersje noszą tytuł "Cats", tylko polska wersja nosi tytuł "Koty". |
|
|
|
|
Gilraina
Młody Kot
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 34
Skąd: Olsztyn
|
Wysłany:
Nie Sie 06, 2006 4:21 pm |
|
Widzieć to widziałam tylko wersję Video, więc to ją uważam za najlepszą Ale słyszałam też piosenki w wersji polskiej i Original London Cast. Polskie są całkiem dobre, jeśli nie porównuje się ich do oryginalnych, na tle których wypadają miernie. Natomiast OLC... Da się tego słuchać, ale ma swoje wady. Nie przepadam za Sarą Brightman. Może i jest dobrą wokalistką, ale nie znoszę tej jej "żabowatej" barwy głosu. Dość dziwna wersja "Mungojerrie & Rumpelteazer" za pierwszym razem mnie przeraziła, ale teraz spokojnie jej słucham. No i nie wybaczę paniom *szuka płyty w szufladzie* Sharon Lee-Hill i Geraldine Gardner beznadziejnego wykonania mojej ulubionej piosenki: "Macavity - the Mistery Cat". Zaśpiewały to byle jak, na odwal. Wyklepały ten tekst bez śladu jakichkolwiek emocji. O ile Sharon (Demeter) trochę się tam stara, to Geraldine (Bombalurina) chyba bardziej skupiła się na dobrej dykcji niż na grze aktorskiej. |
|
|
|
|
Demeter
Młody Kot
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 38
Skąd: poznan
|
Wysłany:
Sro Wrz 06, 2006 12:07 pm |
|
dlamnie najlepsza wersja makiawela to polska, movie i austryjacka.
ktoś przedtem odradzał niemiecka wersje Mungo i rumpla. chodziło o Hamburska, berlinska, stuggraska czy austyjacką? |
|
|
|
|
Demeter
Młody Kot
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 38
Skąd: poznan
|
Wysłany:
Sro Wrz 06, 2006 12:09 pm |
|
aaa... widzieliście na youtube czeska wersje Tuggera i maiawela? są BOSKIE!!!!! BOSKIE!!!!! |
|
|
|
|
Gilraina
Młody Kot
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 34
Skąd: Olsztyn
|
Wysłany:
Pią Wrz 08, 2006 6:03 pm |
|
"Makiawela" widziałam... Piosenka super i elegancko wykonana, tylko choreografia wydała mi się strasznie chaotyczna. Może miała ona być w ten sposób bardziej "kocia", ale wcale nie wygląda to super. Nie wiadomo, co te dziewczyny właściwie wyprawiają - tarzają się po ziemi, skubią się, podskakują, kręcą się...
Jestem świerzo po przesłuchaniu broadwayowskiej wersji "Macavity - the Mystery Cat". Poza paskudnym akcentem wokalistek wszystko mi się w niej raczej podobało |
Ostatnio zmieniony przez Gilraina dnia Sob Wrz 09, 2006 4:46 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob Wrz 09, 2006 11:39 am |
|
mi sie tam choreografia podoba.. ale niebedziemy sie kłócic nie^^ pozatym demeter swietnie spiewa. chcialabym usłyszec rosyjskie koty^^ |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob Wrz 09, 2006 11:40 am |
|
tam na górze to byłam ja czyli DEMETER! |
|
|
|
|
Gilraina
Młody Kot
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 34
Skąd: Olsztyn
|
Wysłany:
Sob Wrz 09, 2006 4:51 pm |
|
Tu jest kilka kocich piosenek po rosyjsku, ale nie są one śpiewane przez artystów ze spektaklu, tylko przez jakichś amatorów - zapaleńców (chyba). Mimo to słucha się ich rewelacyjnie. |
|
|
|
|
Gilraina
Młody Kot
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 34
Skąd: Olsztyn
|
Wysłany:
Sob Paź 28, 2006 9:20 pm |
|
Demeter napisał: |
Wegierskie koty sa strasznie smieszne!! (denerwuje mnie tylko zmaiana imion bo niemoge ich wyłapać z tekstu np Gimb Gomb czyli plameczka pac).. ich jezyk jest przedziwny^^ |
Akurat Gimb Gomb to nic dziwnego - w końcu w oryginale mówią o niej "Old Gumbie Cat" Już nasza rodzima Plameczka Pac wydaje się być dziwniejsza. Co innego np. Ben Mickering i Mindlevery, czyli Mungojerrie i Rumpelteazer
A ogólnie węgierskie koty faktycznie są trochę śmieszne, ale mi przede wszystkim wydały się strasznie "zadziorne" Szkoda tylko, że węgierska Bombalurina ma taki beznadziejny głos |
|
|
|
|
|