sprzęt audio/video

Wysłany: Sro Kwi 06, 2005 5:00 pm

Wiadomo, że jeśli lubimy CATS, to lubimy dźwięk i obraz na poziomie (uhmm, right?).

Ja osobiście jestem audio-video-filem. W ramach swoich możliwości finansowych staram się zapewnić sobie dobre warunki oglądania moich ulubionych musicali/filmów.

Na czym słuchacie/oglądacie? Macie jakieś wymagania?

Ja korzystam z głośników surround 5.1 Logitech Z-680 o mocy 500W RMS i 29-calowego telewizora, który teraz w ramach zbliżających się urodzin [22.04] zamieniam na projektor filmowy z prawdziwego zdarzenia - to specjanie pod Phantom'a na DVD (long live the Phantom, BTW -> uwielbiam wersję filmową), ale i CATS będzie wyglądać przesmacznie (nie mogę się doczekać The Jellicle Ball w rozmiarze 150cali).

Wysłany: Sro Kwi 06, 2005 5:16 pm

Komp + monitor + słuchawki Evil or Very Mad

Wysłany: Sro Kwi 06, 2005 6:37 pm

Whoa! Wyczuwam tę złość w twojej emotce. ;] Ja się nie odważę oglądać Phantom'a czy CATS na kompie. Dlatego na Phantom'ie byłam 9 razy w kinie bijąc poprzedni rekord należący do pierwszej części LOTR - 6 razy.

Swoją drogą to chyba z czystej ciekawości zapytam ludzi z któregoś kina o możliwość release'a CATS na jakimś sensie/seansach. CATS w kinie @_@. Mało prawdopodobne, ale pomarzyć można.

Wysłany: Sro Kwi 06, 2005 7:13 pm

Mogliby nakręcić polskie "Koty" Smile

Wysłany: Sro Kwi 06, 2005 8:03 pm

Obawiam się, że w Polsce nigdy nie znalazłoby się tyle pieniędzy, żeby sfinansować takie przedsięwzięcie.

Dla kompromisu - żeby znowy w kolejnym wątku nie było wymiany argumentów CATS vs KOTY - proponuje CATS MARATHON - obydwie wersje naraz jednego wieczoru - uczta dla każdego ('sweet dreams are made of this...')

Wysłany: Czw Kwi 07, 2005 5:48 am

Enessis napisał:

Na czym słuchacie/oglądacie? Macie jakieś wymagania?

Monitor 17 cali i plastikowe głośniczki z marketu za 20 zł Laughing

Mam wymagania takie, żeby monitor nie stał zbyt daleko bo jestem krótkowidzem Very Happy

No to teraz już wiemy, dlaczego CATS mnie nie urzekło Wink

Wysłany: Czw Kwi 07, 2005 2:11 pm

Vella napisał:

No to teraz już wiemy, dlaczego CATS mnie nie urzekło Wink

Nie wiem czy mówisz to z całkowitym przymrużeniem oka, ale dla mnie w tym jest dużo prawdy. Nawet moja szanowna mama stwierdziła (a jest antyfanką głośnego brzmienia), że CATS się nie da oglądać i słuchać inaczej niż na cały regulator. Dodała potem, że może mi nawet dołoży pieniędzy na projektor gdybym się miała nie wyrobić z rachunkami. ^_~ Tak oto musicale zmieniają ludzi.